Minister zaznaczył, że w najbliższym czasie, obok nasion roślin bobowatych, podstawowym źródłem białka w paszach dla zwierząt będzie śruta rzepakowa. Przypomniał, że obecnie Polska na importowaną soję GMO wydaje ok. 4-4,5 mld zł rocznie, „a to z perspektywy naszego rolnictwa jest błędem i nie ma żadnego uzasadnienia gospodarczego, gdyż mamy w kraju źródła białka paszowego”.
Ardanowski poinformował, że „jeszcze przed żniwami powstanie nowy fundusz: promocji rzepaku i roślin białkowych”. Z tego funduszu, na który będą wpłacane środki przez plantatorów rzepaku, część z nich trafi na wsparcie dla pszczelarstwa.
– To historyczny moment, kiedy jedna grupa rolników rozumie potrzeby drugiej grupy i chce ją wspierać. To bardzo optymistyczna informacja na przyszłość, gdyż oznacza początek innego podejścia do rolnictwa, podejścia szerszego, całościowego – podkreślił minister. /źródło: niezalezna.pl/